Grypa może nie A/H1N1

Grypa mnie połamała, stres dobił i siły się ulotniły. Padłam w konkurencji z tempem jakie narzuciło mi życie od zeszłego tygodnia. Jutro idę do lekarza. A dziś na dobranoc kawałek mojego nieba za oknem - z dzisiaj. Zdrowia wam życzę mnóstwo :)