W Kapadocji miałyśmy okazję zwiedzić fabryczkę ceramiki. A w niej mogłyśmy pomacać, pooglądać i wysłuchać wykładu na temat samego procesu tworzenia jak i rodzajów ceramiki oraz zdobień typowo tureckich. Na pewno część z wyeksponowanych później na sprzedaż, w sklepiku, różnych "skorupek", to rzeczywiście rękodzieło. Podejrzewam jednak, że większość była już masową produkcją. Tu zaczynamy od końca - oto jak wygląda tradycyjne, tureckie zdobienie.
Półprodukty
A to już sprawdzanie jakości finalnego produktu