Z silnym postanowieniem pisania o świcie... chyba zatańczę

Dziś już do pracy, obudziłam się więc przed budzikiem i pomyślałam - wstanę i coś nowego nabazgrolę i zdjęcia powstawiam. A tu lipa, umysł jeszcze nie wrócił z sennej krainy a pod powiekami piasek... Nic z tego nie wyjdzie. To wstawię chyba tylko na dobry dzień wyjątkowo pozytywny filmik dla wszystkich podróżujących i nie tylko. W końcu wszyscy jesteśmy podróżnikami przez życie i ciągle w jakiejś drodze :) Tak więc super optymistyczny filmik dla poprawienia humoru przed lub po pracy :)

 
Na ten filmik naprowadziła mnie autorka blogu "Co tam słychać w Hobbitowie..."

Nieprawdaż, że niesamowity :)